Nie tylko mieszkańcy okolicznych miejscowości ale i goście z najdalszych stron województwa zazdroszczą mieszkańcom Kiełpina kultywowania tradycji i zachowania zwyczajów przywiezionych na te ziemie z rodzinnych stron. W wielu miejscach obchodzi się dni miasta lecz rzadko jest to połączone z dożynkami, podziękowaniem za dobre plony Panu Bogu i dobre gospodarowanie władzom samorządowym.

Obchody Dni Kiełpina (20 sierpnia 2006 r.) rozpoczęto uroczystą Mszą Świętą podczas której Gospodarze Dożynek złożyli dary z chleba i owoców. Ozdobę polowego ołtarza stanowiły piękne wieńce będące chlubą mieszkańców.
 

W czasie uroczystego rozpoczęcia dożynek, przedstawiciele władz powiatu i gminy usłyszeli podziękowania za nową asfaltową drogę  i bardzo dobrą wodę z nowego wodociągu. Zespół ludowy oprócz pieśni zaśpiewał kilka zwrotek ułożonych specjalnie na tę okazję. Były pochwały ale i cięte przyśpiewki, których jak się okazało, obawiają się nawet wojewódzcy urzędnicy.

 
Duże zainteresowanie wzbudziła wystawa materiałów historycznych i zdjęć z powojennych dziejów wsi.  Staraniem Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Drawieńskiej zostało wydane opracowanie "Dwie wsie sołectwa Kiełpino". W dołączonej prezentacji multimedialnej znalazły się materiały z wystawy. Szkoda, że nie ma tam zdjęć, które wzbudziły największe zainteresowanie a przedstawiają tych, których pamiętają jeszcze żyjący.
Odżyły stare kontakty, mogłem porozmawiać z kolegami ze szkoły i zweryfikować pewne fakty. Wiem teraz dokładnie, że brama wjazdowa została rozebrana w 1972 roku a cmentarz rodziny 
von Marvitz wcale nie został rozkradziony przez kamieniarzy ale "uprzątniety" na polecenie Gromadzkiej Rady Narodowej w Suliszewie.
Warto przyjrzeć się bliżej dożynkowemu wieńcowi, któremu w tym roku nadano formę dzwonu. Miałem zaszczyt zobaczyć ostatnie chwile pracy nad jego wykończeniem. Wygląda imponująco. Jego żakardowa powierzchnia została misternie upleciona z tysięcy kłosów zboża i wymagała wielu godzin żmudnej pracy. Autorki tego dzieła panie Ewa Biniecka, Sylwia Kaczor, Karolina Dworzańska, Kasia Chmielewska, Ewa Wolniak, Wiesława Felisiak, Kamila Kic, Aneta Skoczylas, Henryka Klamecka, Janina Stanik, Alicja Pluskota i Bożena Stokłuska były jak co roku  dzielnie wspomagane przez panów Jerzego Dworzańskiego i Zenona Wolniaka.

Panie pytane o najpiękniejszy wieniec w ich karierze wspominają ten, który wygrywał konkursy dwa lata temu, pojechał do ośrodka Prezydenta RP w Spale i tam pozostał.